7 GRZECHÓW Z LINKEDIN

LinkedIn w Polsce ma zarejestrowanych już ponad cztery miliony kont. 20% użytkowników zostało zdefiniowanych przez LinkedIn jako osoby decyzyjne w zakresie zarządzania lub finansów firm. Jest to zatem doskonałe miejsce do prowadzenia biznesu. Jak wykorzystać tę platformę do zwiększenia sprzedaży, budowy wizerunku swojej firmy oraz marki osobistej?

LinkedIn to portal społecznościowy, który powstał, by pomóc użytkownikom w nawiązywaniu kontaktów zawodowych. Działa od 2003 roku i ma ponad 20 wersji językowych, w tym polską. Na świecie korzysta z niego ponad 500 milionów użytkowników. Początkowo wykorzystywany był głównie jako miejsce, w którym odbywał się proces rekrutacji – zdobywanie pracy lub pracowników. Dziś jest ważną platformą do wielu innych działań biznesowych.

Jak polubić LinkedIn nie gustując w mediach społecznościowych? Jak zbudować efektywny profil? Co oznacza dobry post i jak szybko przyjdą jego efekty? Czy warto płacić za reklamę na LinkedIn? Jakie narzędzia są przydatne do działań na tej platformie? Te i inne tematy omówił Jacek Bełdowski, executive mentor EMCC, manager z 30. letnim doświadczeniem, praktyk LinkedIn podczas webinaru „LinkedIn dla małych i średnich przedsiębiorstw”.

Nawet ten, kto nie lubi mediów społecznościowych, nie ma profilu na Facebooku, Instagramie czy Twitterze, może bardzo skutecznie budować swoją osobistą markę i efektywnie rozwijać biznes wykorzystując możliwości, które stwarza LinkedIn. Ludzie chcą robić biznes z osobami, którym ufają i które lubią. Warto pokazać siebie od jak najlepszej strony – uważa Jacek Bełdowski.

Jak to zrobić? Tego dowiecie się, oglądając webinar, który dostępny jest w całości na naszym kanale na YouTube.

Aby jeszcze bardziej zachęcić Was do skorzystania z wiedzy Jacka Bełdowskiego, przedstawiamy przygotowane przez naszego eksperta zestawienie siedmiu grzechów najczęściej popełnianych na LinkedIn.

Są to:
po pierwsze, agresywna sprzedaż;
po drugie, pisanie głównie o sobie;
po trzecie, nierozpoznawanie potrzeb klientów;
po czwarte, zbyt trudny do zrozumienia język;
po piąte, złe zdjęcie lub jego brak;
po szóste, brak regularności;
po siódme, sztampowość i brak personalizacji.

Chcecie wiedzieć, co kryje się pod tymi hasłami? Odpowiedzi znajdziecie tutaj: