FINANSE DLA NIEFINANSISTÓW

Szkolenie pod tym tytułem prowadzone przez prof. dr hab. Bartłomieja Nitę z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu zawsze spotyka się z ogromnym zainteresowaniem i najwyższą oceną uczestników. Zapytaliśmy Pana Profesora, dlaczego jest to tak ważny temat i co o świecie finansów firmowych każdy przedsiębiorca powinien wiedzieć. 

Redakcja: Do kogo kierowane jest szkolenie?

prof. dr hab. Bartłomiej Nita: Szkolenie jest adresowane przede wszystkim do osób, które nie miały okazji studiować zagadnień związanych z finansami i rachunkowością, a w pracy zawodowej są ekspertami w innych dziedzinach. Zajmują się np. sprzedażą, produkcją, logistyką, zarządzaniem zasobami ludzkimi itd. Ogólnie rzecz biorąc jest dedykowane tym, którzy kontaktują się z osobami z działów finansowych i księgowych a w związku z tym potrzebują w swojej pracy rozumieć kategorie z zakresu rachunkowości, finansów, controllingu. Polecam je wszystkim, którzy po prostu interesują się finansami.

Po co przedsiębiorcy znajomość reguł rachunkowości i sprawozdawczości finansowej, nie wystarczy zatrudnienie dobrej księgowej?

Zatrudnienie dobrej księgowej oczywiście się opłaca, przy czym warto wiedzieć, jak interpretować informacje finansowe zawarte np. w sprawozdaniach finansowych i innych raportach. Każdy przedsiębiorca powinien rozumieć, czym różni się zysk od gotówki w kasie, jaka jest rentowność prowadzonego biznesu i jak negocjować z bankiem warunki dobrego kredytu albo jak wybrać najbardziej atrakcyjną formę leasingu. Rachunkowość to współcześnie znacznie więcej niż księgowość, to bowiem system informacyjny każdego przedsiębiorstwa, który służy przetwarzaniu informacji i odzwierciedlaniu jego sytuacji majątkowo-kapitałowej. Rachunkowość jest współcześnie postrzegana jako „język biznesu” i wspomaga komunikację między przedsiębiorstwem a różnymi interesariuszami, do których można zaliczyć inwestorów, instytucje publiczne czy też wierzycieli. Bez znajomości podstawowych pojęć przedsiębiorcy trudno będzie zrozumieć, czy przedsiębiorstwo się rozwija, jakie są zagrożenia utraty bezpieczeństwa finansowego oraz jak można efektywnie wykorzystać posiadane zasoby.

Co ryzykujemy oddając pełnię prowadzenia rachunkowości firmy, nie mając wiedzy jak kontrolować działania?

Myślę, że brak orientacji w sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, wynikający z powierzenia spraw finansowych fachowcom ma zarówno dobre i złe strony. Jeśli przedsiębiorca chce całkowicie zaufać pracownikom zajmujących się finansami, to zyskuje wiele czasu, ale jednocześnie może tracić z pola widzenia skutki operacji gospodarczych z perspektywy prowadzonego biznesu. Nawet jeśli menedżer nie zajmuje się bezpośrednio finansami, to warto, aby się interesował wpływem podejmowanych decyzji na kondycję zarządzanego podmiotu.

Rachunkowość powinna być jednym z istotnych elementów zarządzania przedsiębiorstwem?

Nie mam wątpliwości, że współcześnie rachunkowość stanowi instrument zarzadzania. Dotyczy to w szczególności rachunkowości zarządczej, której głównym zadaniem jest dostarczanie informacji menedżerom na potrzeby podejmowania decyzji wspomagających osiąganie celów przedsiębiorstwa. W każdym przedsiębiorstwie codziennie podejmowane są decyzje dotyczące cen sprzedaży wyrobów lub usług, decyzje zakupowe związane z wyborem dostawców, czy też decyzje odnoszące się do realizowanych projektów inwestycyjnych. Nie wyobrażam sobie ich podejmowania wyłącznie na podstawie intuicji czy tzw. wyczucia. Szczególnie w gospodarce rynkowej każda decyzja musi być odpowiednio uzasadniona, co byłoby niemożliwe bez informacji pochodzących z systemu rachunkowości.

Powiedzmy, że zakładam firmę co muszę wiedzieć o finansach na starcie?

Przede wszystkim początkujący menedżer powinien poznać podstawowe koncepcje z zakresu finansów i rachunkowości dotyczące kosztów, przychodów, zysku i przepływów pieniężnych. To oznacza, że warto się zapoznać ze strukturą sprawozdania finansowego i najważniejszymi wskaźnikami opisującymi kondycję finansową przedsiębiorstwa. Myślę, że trzeba również poznać najważniejsze techniki i narzędzia zarządzania finansami, rachunkowości zarządczej
i controllingu, dotyczące budżetowania, analizy progu rentowności i planowania finansowego.

Jaki zakres wiedzy jest później potrzebny przedsiębiorcy/szefowi firmy?

Rozwój przedsiębiorstwa zawsze napawa optymizmem, ale zarazem kreuje wiele obszarów ryzyka, szczególnie w odniesieniu do procesów inwestowania i pozyskiwania kapitału. Dlatego wraz z rozwojem przedsiębiorstwa rekomenduję zapoznanie się ze stosowanymi w praktyce instrumentami oceny efektywności przedsięwzięć inwestycyjnych, aby ograniczyć ryzyko nietrafionych inwestycji. Nie ulega wątpliwości, że zawsze warto doskonalić procesy podejmowania decyzji, dlatego trzeba pogłębiać kwalifikacje w zakresie analizowania rentowności firmy na różnych etapach jej rozwoju oraz współcześnie w turbulentnym otoczeniu rozwijać narzędzia sterowania płynnością finansową oraz planowania finansowego i budżetowania kapitałów. Wzrost przedsiębiorstwa oznacza potrzebę poszukiwania dodatkowych źródeł finansowania, dlatego należy zwracać uwagę na koszt kapitału i jego wpływ na podejmowane decyzje. Nie można pochopnie podejmować decyzji o zaciąganiu kredytu lub korzystaniu z innych instrumentów finansowych bez uprzedniej analizy wpływu na sytuację firmy.

Przepisy zmieniają się często. Co, zdaniem Pana Profesora, powinniśmy zrobić, aby nadążyć za zmieniającą się rzeczywistością świata rachunkowości?

Przyznaję, że to jest bardzo duże wyzwanie. Zmiany, które obserwujemy dotyczą zarówno rachunkowości finansowej, jak też narzędzi controllingu i rachunkowości zarządczej. W sferze rachunkowości finansowej mamy do czynienia z konwergencją standardów rachunkowości w skali globalnej i nadążenie za zmianami jest niebywale trudne. Również prawo podatkowe podlega częstym zmianom i wymaga od przedsiębiorców ścisłej współpracy z księgowymi i doradcami podatkowymi. Natomiast ze względu na to, że rachunkowość zarządcza zawsze stanowiła obszar rachunkowości dedykowany na potrzeby  wspomagania procesów decyzyjnych, dynamiczne zmiany warunków prowadzenia działalności gospodarczej a przy tym postęp technologiczny wymuszają zmiany w praktyce funkcjonowania rachunkowości zarządczej oraz zmiany w postrzeganiu roli pełnionej przez specjalistów z tego obszaru. Pojawiają się nowe narzędzia, coraz bardziej zaawansowane systemy rachunku kosztów, automatyzacja rachunkowości w zintegrowanych systemach zarzadzania a nawet  robotyzacja procesów finansowych. Nie można być ekspertem we wszystkich obszarach, ale warto śledzić trendy i studiować tzw. dobre praktyki, wymieniać się doświadczeniami i po prostu interesować fascynującym obszarem finansów. Ale, jak wcześniej wskazywałem, podstawowy katalog pojęć pozostaje niezmienny. Bilans jest nadal bilansem a inwestorzy w dalszym ciągu oczekują stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału.

Jest Pan nie tylko ekspertem w zakresie finansów, rachunkowości, sprawozdawczości i analizy finansowej, ale zajmował się Pan doradztwem gospodarczym. Jakie błędy najczęściej popełniają zarządzający firmami?

Myślę, że są dwie podstawowe grupy przyczyn niepowodzeń w prowadzeniu biznesu. Pierwsza ma związek z niewystarczającym przygotowaniem menedżerów w zakresie kwalifikacji dotyczących zarządzania i ich nieświadomości skutków podejmowanych decyzji. Druga natomiast to szeroki wachlarz błędów merytorycznych. Niektóre z nich wynikają z niewłaściwego oszacowania ryzyka w relacji do spodziewanych korzyści. Pojawiają się również problemy wnikające z nieprawidłowej struktury finansowania przedsiębiorstwa, przeszacowania lub niedoszacowania kosztów, nadmiernego optymizmu co do potencjalnych przychodów, błędów w planowaniu finansowym lub negatywnych konsekwencji niewłaściwych relacji z kontrahentami. Każdy z podanych przeze mnie przykładów ma źródła w niewystarczającym wykorzystaniu potencjału, jaki oferuje system informacyjny rachunkowości.

Przedsiębiorcy mają też czasami trudności z realnym ustaleniem kosztów produkcji, następnie cen swoich produktów czy usług i w konsekwencji zachowania odpowiedniej rentowności prowadzonej działalności. Znajomość reguł finansowych będzie tu pomocna?

Należy przyznać, że zagadnienia dotyczące kalkulacji kosztów należą do jednych z trudniejszych. Im większe przedsiębiorstwo, tym więcej usług, wyrobów, klientów, zleceń oraz projektów i tym więcej problemów z rozliczaniem i kalkulacją kosztów. Wiele kosztów ma charakter tzw. kosztów pośrednich, czyli dotyczących różnych obiektów kosztowych i nie można jednoznacznie ocenić, jakie koszty są ponoszone w związku ze świadczeniem danej usługi. Wymaga to zaangażowania finansistów i księgowych, którzy muszą prowadzić wiele rachunków i analiz, przy czym chcę podkreślić, że wymaga to również świadomości menedżerów w zakresie założeń, które są przyjmowane w tych kalkulacjach. Dlatego zgadzam się, że znajomość reguł finansowych i metod kalkulacji kosztów pomoże podjąć właściwe decyzje ukierunkowane na utrzymanie rentowności oferowanych produktów i całej działalności.

Pytania, które teraz zadają siebie przedsiębiorcy to jak inwestować w trudnych czasach pandemii, w jaki sposób finansować swoje przedsiębiorstwa, co by Pan Profesor radził?

Biznes nie zna próżni, a pieniądz nieustannie przemieszcza się z obszarów o niskiej stopie zwrotu do tych, w których można uzyskać wyższe stopy zwrotu. W czasie pandemii niektóre rodzaje działalności bardzo ucierpiały a niektóre zyskały. Na pewno działalność hotelarska i gastronomiczna czy też związana z organizacją różnych imprez stanowią przykłady tych, które niełatwo się odbudują. Natomiast branża informatyczna w obecnej sytuacji zyskuje na znaczeniu. Wydaje się, że współcześnie jedyne co pewne to niepewność. Dlatego jako osoba zajmująca się finansami i rachunkowości, mogę powiedzieć, że każda decyzja powinna uwzględniać z jednej strony potencjalne korzyści i stopę zwrotu z inwestycji, z drugiej zaś związane z tym ryzyko. Należy analizować i wybierać obszary z uwzględnieniem indywidualnego nastawienia do ryzyka. Znajomość podstawowych zagadnień finansowych oraz współpraca z ekspertami niewątpliwie przyczynią się do powodzenia prowadzonego biznesu.

Dziękujemy za rozmowę