21
listopad
Lubin, 5 lutego 2020 r.
ZPPM / 3S / II / 2021
Szanowny Pan
Tomasz Chróstny
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Szanowny Panie Prezesie
W związku z trwającymi konsultacjami społecznymi projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (numer w Wykazie prac legislacyjnych i programowych RM: UC69), w załączeniu przesyłam uwagi Związku Pracodawców Polska Miedź do przedstawionego na stronach RCL projektu aktu prawnego.
Uprzejmie proszę o wzięcie pod uwagę zaprezentowanej argumentacji przy tworzeniu ostatecznego kształtu projektu ustawy oraz na dalszym etapie prac legislacyjnych. Wyrażamy nadzieję, że nasze uwagi spotkają się z akceptacją Pana Prezesa. Równocześnie deklarujemy gotowość do współpracy w przedmiotowym temacie.
Z wyrazami szacunku
Beata Staszków
Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź
Stanowisko Związku Pracodawców Polska Miedź w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (numer w Wykazie prac legislacyjnych i programowych RM: UC69)
Związek Pracodawców Polska Miedź jest samorządną organizacją pracodawców, niezależną w swej działalności od organów władzy i administracji państwowej, samorządowej oraz innych organizacji. Nasza organizacja zrzesza 117 pracodawców, zatrudniających ponad 38 000 pracowników. Założycielem Związku jest KGHM Polska Miedź S.A., a naszymi członkami są również podmioty prywatne, w szczególności z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jak również firmy samorządowe niezwiązane kapitałowo z Grupą KGHM. Od blisko 25 lat Związek monitoruje i opiniuje projekty aktów prawnych istotnych dla gospodarki, chroniąc prawa i reprezentując interesy pracodawców i przedsiębiorców.
Uwagi ogólne
Doceniamy pracę merytoryczną mającą na celu prawidłową implementację do polskiego porządku prawnego Dyrektywy 2019/1 mającej na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego (Dz. Urz. UE z 14.1.2019, L 11/26, dyrektywa ECN+). Jej celem jest zwiększenie skuteczności egzekwowania unijnych reguł konkurencji na rynku wewnętrznym przez krajowe organy ochrony konkurencji poszczególnych państw członkowskich. Skierowany do konsultacji publicznych projekt zaproponowany przez Urząd Ochrony Konkurencji
i Konsumentów w znacznej części w sposób właściwy wprowadza ustawodawstwo UE do polskiego prawa, jednakże w kilku obszarach wymaga uwzględnienia zaproponowanych przez nas uwag, poprawek i modyfikacji.
Postulujemy uwzględnienie następujących uwag zmieniających lub uzupełniających zakres projektowanej ustawy.
Uwagi szczegółowe
Nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (dalej jako: UOKiK) jest obarczona wadą formalną, która zagraża poprawnej implementacji Dyrektywy 2019/1. W ramach transpozycji unijnych przepisów, polski ustawodawca decyduje się utrzymać obecnie brzmienie ustawy w zakresie stosowania pojęcia przedsiębiorcy i wszędzie, gdzie przepisy Dyrektywy mówią o przedsiębiorstwie, nowelizacja ustawy UOKiK mówi o przedsiębiorcy. Z tej pozornie nieszkodliwej zmiany wynikają poważne konsekwencje. Stosowany w Dyrektywie 2019/1 termin związek przedsiębiorstw został, zgodnie z powyższą regułą, zmieniony na związek przedsiębiorców. Tymczasem taka zmiana jest niezgodna z intencją ustawodawcy UE, który pojęcie związku przedsiębiorstw stosuje znacznie szerszej niż tylko do samych instytucji oraz organizacji reprezentacyjnych. Wąską interpretację związku przedsiębiorców nakazują również same przepisy ustawy UOKiK. Ta wadliwa implementacja unijnych przepisów doprowadzi do zawężenia zakresu stosowania reguł konkurencji i zmniejszenia efektywności systemu ochrony konkurencji w Polsce.
Jednym z celów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r. jest wzmocnienie Europejskiej Sieci Konkurencji poprzez harmonizację różnych uprawnień i aspektów funkcjonowania krajowych organów ochrony konkurencji. Europejska Sieć Konkurencji została ustanowiona na mocy Rozporządzenia Rady 1/2003, które upoważnia właściwe organy krajowe do stosowania art. 101 i 102 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej („TFUE”) wraz z krajowymi przepisami dotyczącymi konkurencji podczas badania działań, które mogły ograniczać konkurencję na wspólnym rynku. Mimo stworzenia systemu równoległych kompetencji, istnieją liczne rozbieżności między uprawnieniami krajowych organów ochrony konkurencji, a co za tym idzie efektywnością systemów ochrony konkurencji w różnych państwach członkowskich. Dyrektywa 2019/1 ma na celu je zaadresować poprzez wzmocnienie i harmonizację kompetencji krajowych organów ochrony konkurencji.
Przepisy zawarte w nowelizacji ustawy UOKiK stanowią implementację Dyrektywy 2019/1, a co za tym idzie obawy związane z wywołaniem potencjalnego efektu mrożącego powinny być kierowane do ustawodawcy europejskiego, bardziej niż do polskiego. Niemniej, należy zauważyć, że projekt ustawy nowelizującej ustawę UOKiK jest obarczony wadą prawną, która zagraża poprawnej implementacji Dyrektywy 2019/1. Chodzi o transpozycje definicji przedsiębiorstwa i związku przedsiębiorstw.
W uzasadnieniu do nowelizacji ustawy UOKiK jak również w czterdziestym szóstym punkcie preambuły do Dyrektywy 2019/1 czytamy, że aby zapewnić skuteczne i jednolite stosowanie art. 101 i 102 TFUE, pojęcie przedsiębiorstwa zawarte w art. 101 i 102 TFUE, należy stosować zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej („TSUE”). Jest to jednostka gospodarcza, nawet jeśli składa się ona z kilku osób fizycznych lub prawnych. Oznacza to, że Dyrektywa 2019/1 wprowadza do porządków prawnych państw członkowskich wypływającą z orzecznictwa TSUE doktrynę jednostki gospodarczej (ang. single economic entity), zgodnie z którą zakaz porozumień ustanowiony na mocy Art. 101 ust. 1 TFUE nie ma zastosowania do porozumień między dwiema lub więcej osobami prawnymi, które tworzą jeden podmiot gospodarczy. Co istotne, z doktryny wynika wiele ważnych konsekwencji, w tym fakt, że spółka dominująca może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za naruszenie reguł konkurencji przez spółkę zależną. Ma to na celu zapobieganie unikaniu odpowiedzialności za naruszanie prawa konkurencji pomiędzy zmiany w strukturze organizacyjnej firm.
W uzasadnieniu do nowelizacji ustawy UOKiK przedstawiony zostaje obecny porządek prawny. Art. 4 ust. 1 ustawy UOKiK definiuje pojęcie przedsiębiorcy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2019 r. poz. 1292 i 1495 oraz z 2020 r. poz. 424 i 1086), a także jako:
a) osobę fizyczną, osobę prawną, a także jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną, organizującą lub świadczącą usługi
o charakterze użyteczności publicznej, które nie są działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców,
b) osobę fizyczną wykonującą zawód we własnym imieniu i na własny rachunek lub prowadzącą działalność w ramach wykonywania takiego zawodu,
c) osobę fizyczną, która posiada kontrolę, w rozumieniu pkt 4, nad co najmniej jednym przedsiębiorcą, choćby nie prowadziła działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów ustawy
z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców, jeżeli podejmuje dalsze działania podlegające kontroli koncentracji, o której mowa w art. 13,
d) związek przedsiębiorców w rozumieniu pkt 2, z wyłączeniem przepisów dotyczących koncentracji.
Ustawa UOKiK w obecnym brzmieniu nie posługuje się pojęciem przedsiębiorstwa, ale przedsiębiorcy. Z tabeli zgodności dołączonej do projektu ustawy nowelizującej ustawę UOKiK wynika, że ustawodawca polski zdecydował iż nie ma potrzeby zmieniania obecnie stosowanego terminu przedsiębiorca na pojęcie przedsiębiorstwa.[1]
Dalsza analiza tabeli zgodności pokazuje, że użyty w Dyrektywie 2019/1 termin przedsiębiorstwo został w projekcie nowelizacji ustawy UOKiK zamieniony na termin przedsiębiorca. Dla przykładu, Art. 2 ust. 1 pkt 18 Dyrektywy 2019/1 definiuje propozycję ugodową jako „oświadczenie dobrowolnie złożone organowi ochrony konkurencji przez przedsiębiorstwo lub w jego imieniu, opisujące przyznanie się przedsiębiorstwa do udziału w naruszeniu art. 101 lub 102 TFUE lub krajowego prawa konkurencji i zakres jego odpowiedzialności za to naruszenie lub opisujące rezygnację tego przedsiębiorstwa z kwestionowania tego udziału, sporządzone specjalnie w celu umożliwienia organowi ochrony konkurencji zastosowania procedury uproszczonej”. Natomiast, transpozycja tego przepisu do polskiego porządku prawnego brzmi „[propozycję ugodową] ‑ rozumie się przez to oświadczenie dobrowolnie złożone organowi ochrony konkurencji przez przedsiębiorcę lub w jego imieniu, opisujące przyznanie się przedsiębiorcy do udziału w naruszeniu art. 101 lub 102 TFUE lub krajowego prawa konkurencji i zakres jego odpowiedzialności za to naruszenie lub opisujące rezygnację tego przedsiębiorcy z kwestionowania tego udziału, sporządzone specjalnie w celu umożliwienia organowi ochrony konkurencji zastosowania procedury uproszczonej lub przyspieszonej”.
Niestety, z tą pozornie nieszkodliwą zmianą wiążą się bardzo poważne konsekwencje. W europejskim prawie konkurencji oprócz pojęcia przedsiębiorstwa występuje pojęcie związku przedsiębiorstw. Jedną z podstawowych definicji tego terminu podał Rzecznik Generalny TSUE Léger w sprawie C-309/99 Wouter, stwierdzając iż odnosi się on do organu reprezentacyjnego, zwykle złożonego z członków, który zazwyczaj podejmuje decyzje, zgodnie z którymi postępują (z obowiązku lub w praktyce) jego członkowie lub reprezentowane osoby. Niemniej, z orzecznictwa TSUE wiemy, iż związek przedsiębiorstw jest pojęciem znacznie szerszym, które obejmuje nie tylko stowarzyszenia branżowe, ale również podmioty takie jak organizacje zawodowe jak choćby naczelne rady adwokackie.[2] Prawno-publiczny status danego podmiotu nie ma wpływu na stosowanie art. 101 ust. 1 TFUE.
Co ciekawe, pojęcie związku przedsiębiorstw ma zastosowanie do podmiotów innych niż organy reprezentacyjne. W sprawie MasterCard Inc v. Komisja bezsporne było, że MasterCard była związkiem przedsiębiorstw, kiedy była własnością wielu banków i obsługiwał system kart płatniczych MasterCard w ich imieniu.[3] Jednak w 2006 roku MasterCard weszła na nowojorską giełdę i przestała być własnością banków. Nie zmieniło to oceny Komisji, która nadal uważała, że MasterCard jest związkiem przedsiębiorstw, a pobierane przez nią wielostronne opłaty interchange naruszały art. 101 ust. 1 TFUE. MasterCard jak również banki odwoływały się od wyroku argumentując, że od momentu wejścia na giełdę MasterCard stała się odpowiedzialna przed swoimi udziałowcami, a nie byłymi właścicielami, z związku z czym przestała być związkiem przedsiębiorstw. Apelacje zostały oddalone przez Sąd UE[4] jak również Trybunał.[5] W ocenie TSUE MasterCard pozostawała „zinstytucjonalizowaną formą koordynacji postępowania banków”, a fakt zachowania przez banki szczątkowych uprawnień decyzyjnych (choć niedotyczących opłat interchange) oraz pewnej „wspólności interesów” pomiędzy bankami a MasterCard były wystarczające, by stwierdzić istnienie związku przedsiębiorstw.
Podobnie szersze zdefiniowanie pojęcia związku przedsiębiorstw występuje w wyroku TSUE z dnia 10 grudnia 2014 r. w sprawie T‑90/11 Ordre national des pharmaciens (ONP), Conseil national de l’Ordre des pharmaciens (CNOP), Conseil central de la section G de l’Ordre national des pharmaciens (CCG) przeciwko Komisji Europejskiej[6].
Z powyższych rozważań jasno wynika, iż pojęcie związku przedsiębiorstw jest stosowane przez TSUE szeroko i znajduje zastosowanie w wielu sytuacjach wykraczających poza organizacje reprezentujące swoich członków. Tymczasem, projekt nowelizacji ustawy UOKiK transponuje użyty w Dyrektywie 2019/1 termin związek przedsiębiorstw na znacznie węższe określenie związek przedsiębiorców.
Zmiana ta jest widoczna na przykładzie art. 14 ust. 3 Dyrektywy 2019/1, zgodnie z którym „Państwa członkowskie zapewniają, aby w sytuacji gdy na związek przedsiębiorstw zostaje nałożona kara za naruszenie art. 101 lub 102 TFUE uwzględniająca obrót jego członków, a związek ten nie jest wypłacalny, był on zobowiązany do wezwania swoich członków do wniesienia wkładów w celu pokrycia kwoty kary.” Natomiast, polska transpozycja tego przepisu otrzymała brzmienie „W przypadku nałożenia kary na związek przedsiębiorców, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lub 2, uwzględniającej obrót członków tego związku, w sytuacji niewypłacalności tego związku, związek wzywa swoich członków do wniesienia wkładów w celu pokrycia kwoty kary.”
Dzieje się tak prawdopodobnie ponieważ termin przedsiębiorstwo został zamieniony na termin przedsiębiorca, a co za tym idzie związek przedsiębiorstw stał się w polskiej ustawie związkiem przedsiębiorców. Zmiana ta znacząco zawęża zakres stosowania przepisów ochrony konkurencji, w szczególności, że art. 4 ust. 2 ustawy UOKiK definiuje związki przedsiębiorców wąsko jako „izby, zrzeszenia i inne organizacje zrzeszające przedsiębiorców, o których mowa w pkt 1, jak również związki tych organizacji”. Taka transpozycja Dyrektywy 2019/1 jest zatem niezgodna z prawem unijnym, ale również doprowadzi do osłabienia systemu ochrony konkurencji w Polsce.
Również analiza porównawcza różnych wersji językowych Dyrektywy 2019/1 nakazuje stwierdzenie, że zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy UOKiK rozwiązania są błędne. W języku angielskim związek przedsiębiorstw jest tłumaczony na association of undertakings, tymczasem związek przedsiębiorców już na union of entrepreneurs. Innymi słowy, transpozycja terminu związek przedsiębiorstw na związek przedsiębiorców w języku angielskim nie byłaby możliwa, zatem należy ją uznać za sprzeczną z zamysłem europejskiego ustawodawcy i wadliwą.
Podsumowując, aby dokonać poprawnej transpozycji Dyrektywy 2019/1, polski ustawodawca nie może odbiegać od oryginalnego brzmienia Dyrektywy w taki sposób, że zmienia się termin związek przedsiębiorstw na związek przedsiębiorców. Taka zmiana jest niezgodna z orzecznictwem TSUE, zgodnie z którym termin związku przedsiębiorstw stosowany jest znacznie szerzej niż do samych organów reprezentacyjnych (zob. sprawa MasterCard). Tymczasem wąską interpretacje pojęcia związek przedsiębiorców nakazują same przepisy ustawy UOKiK, które podają definicję związku przedsiębiorców jako izby zrzeszające przedsiębiorców. Transpozycja terminu związek przedsiębiorstw na związek przedsiębiorców jest zatem niezgodna z prawem unijnym i znacząco ograniczy zakres stosowania reguł konkurencji, a tym samym zmniejszy efektywność systemu ochrony konkurencji w Polsce. Co ciekawe, analiza porównawcza różnych wersji językowych Dyrektywy 2019/1 pokazuje, że wadliwa transpozycja w dużej mierze wynika z językowej bliskości dwóch terminów. Jednak różna pomiędzy angielskim association of undertakings oraz union of entrepreneurs nie pozostawia wątpliwości co do intencji europejskiego ustawodawcy w tym zakresie.
2. Wpływ zmian na działalność organizacji przedsiębiorców, pracodawców oraz izb branżowych
Proponowane w projekcie nowelizacji UOKiK zmiany – w przypadku ich wejścia w życie – będą miały wpływ na działalność organizacji reprezentujących przedsiębiorców oraz pracodawców, jak również członków takich organizacji. Zmiany te mogą wywołać wiele potencjalnych negatywnych skutków i zagrożeń, które wiążą się w głównej mierze z ograniczeniem praw przedsiębiorców, w tym w szczególności prawa do obrony, przy jednoczesnym drastycznym zwiększeniu kar finansowych.
Artykuł 15 Dyrektywy ECN+ stanowi, iż: „1.Państwa członkowskie zapewniają, aby maksymalna kwota kary, jaką krajowe organy ochrony konkurencji mogą nałożyć na każde przedsiębiorstwo lub każdy związek przedsiębiorstw uczestniczące w naruszeniu art. 101 lub 102 TFUE, wynosiła co najmniej 10 % całkowitego światowego obrotu przedsiębiorstwa lub związku przedsiębiorstw w roku obrotowym poprzedzającym wydanie decyzji, o której mowa w art. 13 ust. 1.
2.W przypadku gdy naruszenie popełnione przez związek przedsiębiorstw ma związek z działalnością jego członków, maksymalna kwota kary wynosi co najmniej 10 % sumy całkowitych globalnych obrotów każdego z członków prowadzących działalność na rynku, którego dotyczyło naruszenie popełnione przez związek. Odpowiedzialność finansowa każdego przedsiębiorstwa za zapłatę kary nie może jednak przekraczać maksymalnej kwoty ustalonej zgodnie z ust. 1.”
Nie ulega wątpliwości, że Dyrektywa definiuje dwie sytuacje:
Art. 15 ust. 1 dotyczy samoistnych naruszeń, których dopuszcza się związek w kontekście swojej własnej działalności – dlatego kara liczona jest wyłącznie od jego obrotu. Jest to racjonalne i sprawiedliwe, bowiem trudno karać zrzeszonych przedsiębiorców (i to bardzo surowo) za samoistne naruszenia związku, nawet jeżeli są w nim zrzeszeni. Art. 15 ust. 2 tym samym dotyczy innych naruszeń – takich, które nie tyle można przypisać działaniu związkui, ale które „związane są z działalnością członków”. Jako, że każde działanie związku – także to, o którym mowa w art. 15 ust. 1 – dotyczy (pośrednio) działalności członków, to – jeżeli rozróżnienie pomiędzy ust. 1 i ust. 2 ma sens – musi być to „związek jakiegoś szczególnego rodzaju”, inny niż w przypadku statutowej działalności związku, której dotyczy art. 15 ust. 1. Najbardziej racjonalne jest przyjęcie, że ów związek z działalnością członków sprowadza się do tego, że de facto nie jest to naruszenie związku, ale naruszenie samych członków, oddziaływujące bezpośrednio na konkurencję między nimi. To dlatego sprawiedliwie jest obliczenie kary według ich obrotu i to dlatego ustawodawca odniósł się do wartości rynku, na którym ujawnia się naruszenie. Innymi słowy, jest to sytuacja, w której członkowie związku, chcąc nieuczciwie ograniczyć swoją odpowiedzialność, dokonują nielegalnych działań za pośrednictwem związku, niejako się za nim ukrywając (związek jest przykrywką dla nielegalnych działań samych członków). Tylko taka interpretacja – zakładająca różnicę między sytuacją opisaną w art. 15 ust. 1 i 15 ust. 2 – nadaje rozróżnieniu wynikającemu z tych przepisów sens. I odwrotnie, jeżeli przyjmiemy, że każde naruszenie związku da się podciągnąć pod art. 15 ust. 2, bo każde ma „związek z działalnością członków”, to rozróżnienie zawarte w przepisach Dyrektywy traci jakikolwiek sens (co jest z kolei sprzeczne z założeniem o racjonalności ustawodawcy).
Implementacja tego przepisu do prawa polskiego następuje w art. 106 1a. projektu nowelizacji: „W przypadku gdy naruszenie, o którym mowa w ust. 1 pkt 1 lub 2, którego dopuścił się związek przedsiębiorców, jest związane z działalnością jego członków, kara, o której mowa w ust. 1, nie może przekroczyć 10% sumy całkowitej obrotu każdego z członków tego związku przedsiębiorców prowadzącego działalność na rynku, którego dotyczyło to naruszenie, w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.”
Ustawodawca polski implementuje jedynie art. 15 ust 2 Dyrektywy pomijając jej art. 15 ust. 1. Tym samym utracone jest wynikające z Dyrektywy rozróżnienie na naruszenia mające związek z działalnością związku (art. 15 ust. 1) i naruszenia mające związek z działalnością członków związku. Dla jasności – możliwość nałożenia kary wyłącznie na związek można wyinterpretować z przepisów Ustawy, ale jeżeli nie jest ona wprost wskazana jako jedna z opcji to powstaje wrażenie, że jedynym przepisem karnym w relacji do związków jest ten, w którym mowa o karze liczonej według obrotu członków. Innymi słowy, implementacja następuje przez proste przeklejenie do ustawy fragmentu przepisu art.15 ust. 2 Dyrektywy w polskiej wersji językowej. Ustawodawca powinien oddać cel i ducha Dyrektywy ECN+, ale nie musi tego zrobić przez powtórzenie jej sformułowań, zwłaszcza w sytuacji, kiedy nie oddaje to sensu implementowanych przepisów i – jak w tej sytuacji – prowadzi de facto do zaostrzenia odpowiedzialności przedsiębiorców.
W kontekście całego brzmienia przepisu art. 15 Dyrektywy, jej polska implementacja powinna:
W tej sytuacji dotykamy przepisów pozwalających na nakładanie bardzo surowych kar, zatem te przepisy muszą być w państwie prawa precyzyjne. Należy się również zastanowić nad faktem, czy polski przepis powinien wprowadzać odpowiedzialność zbiorową, czy raczej kara powinna być nakładana tylko na tych członków, którzy stoją za naruszeniem. Można podjąć taką próbę, ale ze świadomością, że może ona być trudna, bo jest w przepisach wyłączenie odpowiedzialności dla tych członków, którzy wykażą, że nie wiedzieli o naruszeniu.
Zaprezentowane uwagi nie stanowią w żaden sposób próby uniknięcia ewentualnej odpowiedzialności. Stoimy na stanowisku, iż wszelkie naruszenia powinny być odpowiednio surowo sankcjonowane.
Stanowisko przygotowane na podstawie ekspertyz i opinii pochodzących od Związku Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, jak również opracowań własnych. Związek Pracodawców Polska Miedź popiera opinie obydwu organizacji.
[1] Art. 2 ust. 1 pkt 10 tabeli zgodności, dostępna pod adresem: https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12342403/12757012/12757013/dokument484704.doc
[2] Zob. Sprawa C-309/99 EU:C:2002:98, §§50–71 (Rada Generalna Holenderskiej Adwokatury), Decyzja Komisji z 8 grudnia 2010, §§ 589–95 (Stowarzyszenie farmaceutów francuskich); Sprawa C-1/12 OTOC [2013] EU:C:2013:127, §§ 39–59 (Stowarzyszenie portugalskich biegłych rewidentów); Sprawa C-136/12 Consiglio nazionale dei geologi EU:C:2013:489, §§ 41–45 (Krajowa Rada włoskich geologów).
[3] Sprawa C-382/12 P EU:C:2014:2201 (MasterCard).
[4] Sprawa T-111/08 MasterCard Inc v Commission EU:T:2012:260, §§ 244–259
[5] Sprawa C-382/12 P MasterCard Inc v Commission EU:C:2014:2201, §§ 62–77.
[6] SprawaT‑90/11 Ordre national des pharmaciens (ONP), Conseil national de l’Ordre des pharmaciens (CNOP), Conseil central de la section G de l’Ordre national des pharmaciens (CCG) przeciwko Komisji Europejskiej https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:62011TJ0090&from=EN
Najnowsze wpisy
19
listopad