ZIELONY ŁAD DLA ZIEMI, WYZWANIE DLA PRZEDSIĘBIORCÓW

Naukowcy biją na alarm. Katastrofa klimatyczna jest kwestią kilkudziesięciu lat. Wieszczą koniec kultury cywilizacyjnej, do jakiej przywykliśmy: wygodnej, konsumpcyjnej, beztroskiej. Chyba że zaczniemy działać już dziś. Co możemy zrobić? Podpowiada Katarzyna Błachowicz, Wiceprezes Zarządu Centrum Kooperacji Recyklingu, firmy członkowskiej ZPPM.

Redakcja: Ochrona środowiska to współczesne wyzwanie ludzkości, jesteśmy na nie gotowi?

Katarzyna Błachowicz, Wiceprezes Zarządu Centrum Kooperacji Recyklingu – not for profit system sp. z o.o. członek zarządu Klastra Gospodarki Odpadowej i Recyklingu – Krajowego Klastera Kluczowego:

Wielu ludzi zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji ekologicznej i ciążącym na nas obowiązku wprowadzenia radykalnych działań w celu ochrony Ziemi i zminimalizowania wpływu człowieka na zmiany klimatyczne. Niestety, często nie wiemy, jak w życiu codziennym możemy to zrobić. A poza podstawowymi nawykami – oszczędzania wody, prądu, przemyślanych zakupów i segregacji odpadów, możemy włączyć się w lokalne działania. Wiele ekologicznych akcji i kampanii, które odbywają się w okolicy, znajdziecie w Internecie. Zachęcam do korzystania z internetowych grup/forów typu: niemarnowania jedzenia, dzielenia się wiedzą z zakresu bycia bardziej eko, oddawania za darmo różnych dóbr itp. Często nie zdajemy sobie sprawy, ile ciekawych eko-wydarzeń dzieje się wokół nas.

Ziemię zasypują odpady. Źródło rzeki śmieci zaczyna się, kiedy robimy zakupy?

By mówić o problemie z zagospodarowaniem odpadów, należałoby się cofnąć przynajmniej do rewolucji przemysłowej, gdy lokomotywa postępu pędziła bez przeszkód, nie zważając na skutki rabunkowej działalności człowieka. Jednakże obecnie mamy większą ekologiczną świadomość. Tak, kultura cywilizacyjna, do której przywykliśmy: wygodna, konsumpcyjna, bogata, beztroska jest jednym z powodów negatywnych zmian klimatycznych.

Zamiast naprawiać rzeczy, kupujemy, bo się „nie opłaca” i problem narasta?

To częsta postawa. Jak wynika z badań, naprawa pękniętego wyświetlacza w smartfonie (co jest częstym problemem użytkowników), może wynosić nawet 40% ceny zakupu urządzenia, a czasami nawet więcej niż wartość używanego telefonu na rynku. Unia Europejska chce to zmienić zapisami prawnymi zobowiązującymi producentów do wydłużania życia produktu, dostarczania części zamiennych np. sprzętu elektrycznego i elektronicznego, a co istotne możliwości jego ponownej naprawy.

Jednak wolimy mieć nowy model!

To prawda. Sami konsumenci powinni zmienić sposób myślenia. Co dwa lata kupujemy nowy smartfon, a w połowie przypadków poprzedni tzw. stary aparat jeszcze działa. Dlatego ważne jest jednakowo zapewnienie łatwości naprawy produktów i zwiększenie świadomości ekologicznej wśród konsumentów. Oczywiście dochodzą sporadycznie informacje o celowym postarzaniu sprzętu przez producentów, w celu szybszej jego wymiany. Na przykład w 2020 r. firma Apple została ukarana grzywną 25 mln euro za wykorzystanie aktualizacji oprogramowania w celu ograniczenia prędkości smartfonów starszej generacji. Takie praktyki na szczęście zdarzają się rzadko. Myślę, że w przyszłości zostaną całkowicie wyeliminowane.

Jednak szewc, krawcowa, fachowiec od naprawy AGD, to dziś zawody wymierające…

Tak, nawet jeżeli myślimy o przedłużeniu życia produktów, na rynku brakuje tego typu usług. Starsi fachowcy odchodzą, następców nie widać. Zajmuje się tym m.in. Sektorowa Rada ds. Kompetencji Sektora Odzysku Materiałowego Surowców, w której pracach uczestniczę wraz z przedstawicielami firm i instytucji naszego Klastra. Celem samego projektu jest zwiększenie wpływu przedsiębiorców sektora gospodarki odpadami na instytucje edukacyjne, aby zdobywane kwalifikacje były dostosowane do realnych potrzeb pracodawców sektora.

Regulacje prawne wprowadzane na całym świecie mają postawić znak stop zmianom klimatycznym, dotyczą one także Polski?

Realizacja klimatycznych celów wskazanych w Europejskim Zielonym Ładzie na rzecz zrównoważonej gospodarki UE to cel wspólny i nadrzędny dla wszystkich krajów UE. Związany jest z tym konkretny i aktualizowany plan umożliwiających bardziej efektywne wykorzystanie zasobów dzięki przejściu na czystą gospodarkę o obiegu zamkniętym, powstrzymaniu zmiany klimatu, przeciwdziałaniu utracie różnorodności biologicznej i zmniejszeniu poziomu zanieczyszczeń.

Co kryje się za nazwą Zielony Ład?

Zielony Ład oznacza nową wizję rozwoju, nowe wartości i polityki sektorowe. System finansowy będzie skorelowany z realizacją poszczególnych celów ekologicznej transformacji. Wzrost recyklingu to ważny wymóg pakietu legislacyjnego gospodarki obiegu zamkniętego, który stawia wymagania istotnego podwyższenia celów recyklingu odpadów.

Tym jako Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu zajmujecie się od lat?

Rzeczywiście, proponujemy rozwiązania dążące do poprawy uwarunkowań prawnych, organizacyjnych i finansowych, podkreślając specyfikę poszczególnych frakcji odpadów i znaczącą konkurencję na rynku dostępu do dobrej jakości surowca z odpadów.

Jakie są priorytety?

W kwestii surowców powinniśmy postawić większy nacisk na samowystarczalność opartą o gospodarkę obiegu zamkniętego, a więc większy recykling. Posiadamy źródła materiałów w odpadach, po które nie sięgamy. Raporty Komisji Europejskiej wskazują temat surowców krytycznych o ogromnym znaczeniu gospodarczym. Wolfram, Gal, IND, Beryl, czy Niob są wykorzystywane w kluczowych technologiach mających na celu stworzenie neutralnego cyfrowo społeczeństwa pod względem emisji dwutlenku węgla, takich jak baterie, ogniwa paliwowe, energia słoneczna i wiatrowa, robotyka, ICT i druk 3D. W miarę wdrażania coraz większej liczby tych technologii UE ryzykuje zastąpienie swojej zależności od paliw kopalnych zależnością od rzadkich surowców.

Jakie zmiany w zakresie prawa gospodarki odpadami będą dotyczyć przedsiębiorców w najbliższym czasie. Na co powinni się przygotować?

Mamy przepisy unijne i regulacje krajowe, choć w branży związanej z odpadami można zauważyć tendencje nadregulacji. Pomimo że wprowadzane są w słusznych celach, pozostawiają niewiele czasu przedsiębiorcom na dostosowanie się do nich. A to generuje niewątpliwie koszty i zarazem niepewność co do rozwijania firm w dłuższej perspektywie czasowej.

Najważniejsza zmiana dotyczy konieczności planowania nie tylko tego, jak śmieci zagospodarować, ale co zrobić, żeby było ich mniej?

U podstaw gospodarki o obiegu zamkniętym leży zapobieganie powstawaniu odpadów, ograniczenie potrzeb, maksymalne wykorzystanie surowców, a dopiero w ostatnim etapie recykling. Odpowiedzią jest ekoprojektowanie, które pozwoli zmniejszyć ilości powstających odpadów. Niezaprzeczalnie zagospodarowanie odpadów w przeważającej liczbie przypadków jest kosztem, zatem już w fazie projektowania wyrobów warto określić potrzebną do produkcji energię, oszacować emisję gazów cieplarnianych, niezbędne surowce, możliwości ich efektywnego odzyskania z odpadów itp.

Należy z góry zakładać wykorzystanie surowców wtórnych?

Przy projektowaniu wyrobów nie można pominąć możliwości wprowadzenia w kolejnym cyklu produkcji odzyskanego surowca. Zamykanie obiegów jest bowiem kluczowe, by zminimalizować straty środowiskowe. Należy uwzględnić przepływy materiałów w całym łańcuchu wartości, tzn. zarówno łańcuch dostaw (od kogo odbieram surowce i półprodukty), jak i w fazie użytkowania (trwałość, możliwość ponownego użycia, regeneracja) oraz poprodukcyjnej (recykling). Nie chodzi tu tylko o sam przepływ materiałów, ale i oddziaływanie na środowisko każdej fazy cyklu życia produktu.

Popularyzacja ekoprojektowania jest jednym z celów Klastra Gospodarki Odpadowej, w jakim sposób go realizujecie?

Jak już mówiłam, dla urzeczywistnienia „circular economy” niezbędne jest planowanie zamykania obiegów materiałowych i nacisk na trwałość produktu, łatwość jego naprawy oraz możliwość ponownego wykorzystania czy recyklingu już w fazie projektowania. I tutaj jest nasz obszar działania. Znając się na recyklingu, możemy wskazywać rozwiązania i potrzeby zmian w całym cyklu życia produktu. Sugerujemy zmiany modeli biznesowych i innowacyjne rozwiązania. Identyfikujemy, sprawdzamy i wdrażamy nowatorskie technologie.

Stawiacie na edukację. Do kogo kierowana jest Akademia Recyklingu?

To platforma edukacyjna dedykowana przedsiębiorcom. Służy wzmacnianiu kompetencji zawodowych, jak i pogłębianiu wiedzy w szerokim zakresie, od przepisów prawa przez możliwości inwestycyjne, po dostarczenie krajowym przedsiębiorstwom wiedzy z zakresu światowych trendów i technologii w branży. Prowadzona jest przez Centrum Kooperacji Recyklingu – not for profit system sp. z o.o. wraz z członkami Klastra.

Współpraca wielu środowisk w ramach Klastra już przynosi efekty?

W celu zwiększenia recyklingu w Polsce Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu podjął próbę wspólnych rozmów i działań pomiędzy ekspertami oraz przedsiębiorcami branży tworzyw sztucznych. Zwieńczeniem rozmów jest zainicjowana przez Klaster dobrowolna Koalicja na Rzecz Recyklingu Tworzyw Sztucznych. Jej celem jest wypracowanie wspólnego stanowiska i propozycji rozwiązań, które przyczynią się do zwiększenia recyklingu tworzyw sztucznych i realizacji celów GOZ.

Chcecie wpływać na tworzone prawo?

Opiniujemy akty prawne, wskazujemy dobre kierunki poparte wieloletnim doświadczeniem i wiedzą naszych członków klastra. Byliśmy pomysłodawcą Programu Flagowego Re-Surowce, a obecnie proponujemy definicję surowca wtórnego, której nie ma w polskim prawodawstwie!

Dwa lata temu podpisaliśmy memorandum o współpracy z zagranicznymi klastrami w ramach grupy wyszehradzkiej. Jeszcze przed pandemią udało nam się złożyć wspólny wniosek, a także zorganizować wspólne spotkania networkingowe z przedsiębiorcami z czeskiego klastra Wasten i węgierskiego Kexport.

To niejedyne Wasze działania na forum międzynarodowym?

Dedykowanym projektem dla członków Klastra jest Umiędzynarodowienie Klastra Gospodarki Odpadowej i Recyklingu. Projekt zakłada udział 19 firm członkowskich KGOIR w targach, misjach gospodarczych, wizytach studyjnych oraz innych działaniach mających na celu internacjonalizację ich oferty.

Natomiast międzynarodowy projekt MINE.THE.GAP w ramach programu Horyzont ma na celu stworzenie i integracji nowych łańcuchów wartości dla MŚP w sektorze wydobywczym i surowców, wspartymi innowacjami uwzględniającymi ICT, gospodarkę o obiegu zamkniętym, efektywności zasobów, zaawansowane procesy wytwórcze.

Kolejny nabór wniosków w tym projekcie rozpoczynacie już jesienią. Kto może się starać o wsparcie?

To szansa dla tych, którzy chcą sfinansować projekty służące zaprojektowaniu i wdrożeniu prototypu w celu wykazania wykonalności proponowanego rozwiązania (voucher MINE-PoC) oraz opracowania i przetestowania w środowisku produkcyjnym prostego funkcjonalnego pilota ze wszystkimi najważniejszymi cechami produktu/usługi/rozwiązania (voucher Mine-Demo). Wybrani wnioskodawcy otrzymają kupon na innowacje z kwotą ryczałtową w wysokości maksymalnie 25 000 euro na MŚP w przypadku MINE-PoC i do 50 000 euro na MŚP w przypadku MINE-Demo.

Jakie są inne prowadzone przez Was programy?

Rozpoczynamy również międzynarodowy projekt GreenOffshoreTech „Nowe przemysłowe łańcuchy wartości w Europie i różnych sektorach w celu wspierania MŚP i rozwoju nowych innowacyjnych produktów i usług dla zielonej produkcji offshore”. A z projektów krajowych ClusterLab wspierający rozwój innowacyjnych usług, stworzony z myślą o Klastrze i jego członkach.

Kto może do Klastra przystąpić?

Wszystkie podmioty, które związane są z tematyką recyklingu, jak i odpadów, oraz te, którym bliska jest transformacja z gospodarki liniowej na cyrkularną. Jesteśmy międzysektorowym klastrem, gdyż GOZ i Zielona Gospodarka łączy wszystkie branże.

Jakie korzyści mogą odnieść przedsiębiorcy ze współpracy z wami?

Proponujemy bardzo szerokie wsparcie dla biznesu, wiedzę i doświadczenie. Współpracę z instytucjami naukowymi, centrami badawczo-rozwojowymi, administracją rządową i samorządową, firmami, instytucjami oferującymi wdrożenia innowacji i pomoc w ich sfinansowaniu. Przedsiębiorcy zyskują także dostęp do odpadów, surowców, technologii oraz naszej sieci współpracy. Promujemy ofertę handlową członków pod wspólną marką Klastra w kraju i za granicą.

Gospodarka odpadami może być pomysłem na świetny biznes?

Popyt tworzy podaż. Branża gospodarki odpadami to jednak ciężki kawałek chleba. „Odpady to surowce” hasło znane obecnie każdemu wymagało zmiany myślenia i przyjęcia odpowiedzialności za odpady. O sukcesie mogą mówić ci, którzy podjęli ryzyko, inwestując prywatne środki w rozwój swoich firm. Przy zmieniających się często uwarunkowaniach prawnych, licznych obostrzeniach, nadzorze, kontrolach… stawiają kroki milowe ku nowoczesnej gospodarce odpadami. Niestety nie brakuje czarnych owiec w tej branży. Firm, których działanie nastawione jest na szybki, często nie do końca nielegalny zysk. Efektem są liczne medialne doniesienia o płonących odpadach, nielegalnych wysypiskach i dzikim imporcie odpadów niebezpiecznych.

Czy w Pani ocenie jest szansa, że idea „Zero Odpadów” zastąpi hasło „Musisz to mieć”?

Ważne by za hasłami były rzetelne informacje, dane…  Przy stworzeniu sprzyjających warunków, dogodnych dla tych niechętnych zmianom, to szansę ma bardziej hasło mniej odpadów – „less waste”. Obserwuję coraz większe zainteresowanie ludzi kwestiami środowiskowymi, ochroną klimatu. Ważne, aby to nie była moda a racjonalna, trwała zmiana. Także w nas samych. Dlatego zapytam ­co Pani i Pan dzisiaj zrobili dla środowiska? Pomyślcie o tym, proszę.

Dziękuję za rozmowę.