Pandemia COVID-19 spowodowała olbrzymi wzrost sprzedaży online. Okazało się, że to nie jest chwilowa moda, ale stały trend. Eksperci są pewni, że e-commerce w ciągu 10 lat stanie się taką samą normą, jak internetowe konta bankowe. To już nie jest kwestia czy, tylko kiedy, jak i za ile. O tym była mowa podczas lipcowego Śniadania Biznesowego.

Bardzo trudne jest dziś prowadzenie jakiejkolwiek firmy – produkcyjnej, handlowej czy usługowej – bez właściwej obecności w sieci. Z badań wynika, że aż 82% osób przed pójściem do sklepu wyszukuje w Internecie informacje o produktach. To tam sprawdzamy ofertę, ceny, prosimy znajomych z Facebooka o polecenie ekipy remontowej, warsztatu samochodowego, kosmetyczki itd. Coraz częściej także duże przedsiębiorstwa produkcyjne prowadzą sprzedaż online. A nawet jeśli branża taką formę wyklucza, to na swoich stronach zamieszczają instrukcje, katalogi produktów itp. Niedawno żartowano: „nie masz konta na Facebooku, to nie istniejesz”. Parafrazując to na język biznesu: „nie można Twojej firmy znaleźć w sieci, nie zarobisz”.

Ta wirtualna obecność może mieć różny wymiar. Od strony internetowej, profili w mediach społecznościowych, aż po przeniesienie do sieci części lub całości sprzedaży i innych aspektów kontaktów z klientami. Coraz częściej bez względu na to, czy mamy do czynienia z klientami B2B czy konsumentami – ich oczekiwania są takie same. Chcą zamówić towar czy zrealizować usługę w czasie rzeczywistym, poprzez stronę internetową producenta czy dostawcy. Powinniśmy być na to gotowi – uważa Renata Dasek, właścicielka Akademii Biznesu VORMA.

Prowadzenie biznesu w sieci to bardzo perspektywiczny i szybko rozwijający się obszar. Trudno nadążyć za zmianami wprowadzanymi w mediach społecznościowych, za zasadami pozycjonowania stron internetowych itd. Wiedza, jakie rozwiązania są najbardziej efektywne, czego szukają i co promują roboty Facebooka czy Linkedina, wymaga stałego monitorowania i aktualizowania systemów. Podobnie wiedza o tym, jak poprowadzić sprzedaż lub kampanię reklamową w Internecie, aby każda wydana złotówka była dobrze zainwestowana. To żmudne i czasochłonne zajęcie, warto zatem skorzystać z wiedzy fachowców. Tym tematom Związek Pracodawców Polska Miedź poświęca cykl spotkań w ramach Śniadań Biznesowych. Na pierwszym z nich Renata Dasek, właścicielka Akademii Biznesu VORMA radziła, jak wykorzystać możliwości strony internetowej.

Te firmy, które prowadzą sprzedaży online, wiedzą, że trzeba znać i korzystać ze wszelkich narzędzi dotarcia do klientów. Nieco gorzej jest z dostrzeżeniem potencjału Internetu wśród firm, których e-commerce nie interesuje. Często ograniczają się do zbudowania prostej strony. Traktują ją jak formę wizytówki, bez analizowania jej skuteczności. Tymczasem bezpłatnych narzędzi do pracy nad własną stroną jest całe mnóstwo. Można i trzeba wchodzić w interakcję z jej użytkownikami, dostawać natychmiastowy feedback i dzięki temu osiągać naprawdę zaskakujące cele – uważa Renata Dasek.

Więcej o sile obecności w sieci, aktywnych działaniach w mediach społecznościowych oraz budowaniu własnych stron sprzedażowych na rynkach B2B czy B2C dowiecie się podczas kolejnych Śniadań Biznesowych z udziałem Renaty Dasek. Terminy i tematy spotkań znajdziecie na naszych profilach w mediach społecznościowych i oczywiście stronie www. Zapraszamy.