PRAWO DO NAPRAWY

Pamiętacie czasy, w których zepsute żelazko, odkurzacz, buty, a nawet rajstopy oddawało się do zreperowania, zamiast wyrzucać na śmietnik? Być może w przypadku urządzeń domowych znów będzie to opłacalne. Unia Europejska zobowiązała producentów sprzętu RTV i AGD do takiego ich projektowania, aby miały wymienne części, były łatwe do naprawy lub odzyskiwania z nich wartościowych elementów. Niczego nie marnować to podstawa polityki Gospodarki Obiegu Zamkniętego.

Do 2030 roku globalna populacja wzrośnie do około 8 miliardów, do 2050 ma się urodzić kolejny miliard osób! To oznacza zwiększoną konsumpcję wpływającą negatywnie na środowisko i wyczerpującą zasoby naturalne. Dodatkowo nowoczesne technologie wymagają użycia rzadkich minerałów. Prawdopodobna jest więc bezprecedensowa walka o dostęp do surowców i podejmowanie wszelkich metod ich maksymalnego wykorzystywania/odzysku. Także zmiany klimatyczne zagrażające życiu planety to nie futurystyczna bajka ekologów, ale niestety realny scenariusz bliskiej przyszłości. Dlatego świadome niebezpieczeństw rządy aż 193 krajów, w tym Polska, podpisały się pod agendą ONZ zawierającą 17 celów zrównoważonego rozwoju. To zobowiązanie do wyeliminowania ubóstwa, głodu, zapewnienia zdrowia i równych szans dla wszystkich oraz rozwoju gospodarczego z poszanowaniem aspektów społecznych, środowiskowych i klimatycznych dla osiągnięcia zrównoważonego świata do 2030 r. Doprowadzenia do tego, abyśmy my, jak i przyszłe pokolenia zamieszkiwali zdrową planetę. Najważniejszym, można nawet zaryzykować twierdzenie, że jedynym modelem przeobrażeń staje się Gospodarka Obiegu Zamkniętego (GOZ).

To hasło budzi wiele wątpliwości i obaw. Przede wszystkim o to, jakie GOZ rodzi obowiązki dla przedsiębiorstw. Dlatego zaprosiliśmy najlepszych ekspertów z firm Envipol, Bureau Veritas i Stratego, aby podczas webinaru pt. „GOZ w firmie. Od koncepcji do efektywnego wdrożenia” przybliżyli naszym pracodawcom tę tematykę. Opowiedzieli nie tylko o wyzwaniach, zagrożeniach, ale także szansach, jakie niesie ze sobą Gospodarka o Obiegu Zamkniętym – mówi Beata Staszków, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź.

Rozwiązania GOZ stosowane są już powszechnie stosowane, bo po prostu się opłacają, zwłaszcza w dłuższej perspektywie. Promuje je Unia Europejska. Regulacje unijne wprost zmuszają państwa członkowskie i działające na ich terytorium firmy do wprowadzania GOZ do codziennej praktyki biznesowej. Także wiele firm już zdaje sobie sprawę, ze chcąc prowadzić nieprzerwaną działalność, muszą przeorganizować procesy produkcji, dostaw, sprzedaży.

Nie lubimy zmian, zwłaszcza takich, które nakładają na nas konieczność myślenia w długiej perspektywie oraz weryfikacji swoich potrzeb i przyzwyczajeń. Jednak powinniśmy pamiętać, że dzisiejszy rozwój nie może ograniczać rozwoju przyszłych pokoleń. Obecne wzorce i wielkości produkcji i konsumpcji muszą ulec radykalnej zmianie, tak, aby zostały przywrócone do granic możliwości planetarnych. Przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym ma jest w rozwiązanie problemów związanych z zasobami i klimatem oraz stworzyć możliwości dla wspólnej wartości społeczeństw – podkreśla Jolanta Okońska Kubica, dyrektor Zarządzający firmy Envipol.

Według założeń „Europejskiego Zielonego Ładu” Unia Europejska ma do 2050 roku przejść w pełni do modelu Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Co oznacza to pojęcie? Nieco upraszczając, chodzi o to, aby produkty, materiały oraz surowce wykorzystywać tak długo, jak jest to możliwe, a równocześnie minimalizować wytwarzanie odpadów. W praktyce podejście: “weź – zużyj – wyrzuć” ma zastąpić działanie: „podziel się, pożyczaj, użyj ponownie, napraw, odnów, poddaj recyklingowi, wydłuż cykl życia produktów”. Dopiero na samym końcu, gdy już naprawdę nic się nie da zrobić, traktuj pozostałości po produkcie jako odpad.

GOZ to nowe podejście biznesowe oparte o zasady eliminacji marnotrawstwa i maksymalizacji wykorzystania surowców, zasobów i energii przez firmę, jej klientów, dostawców i innych partnerów biznesowych. Warto zauważyć, że nie jest to tylko wyraz społecznej odpowiedzialności biznesu, czy postępowania zgodnie z prawem, lub dla uniknięcia kar. Taki model prowadzenia działalności przynosi wymierne efekty finansowe i może być dobrym pomysłem na rozwój firm – uważa Jolanta Okońska ­ Kubica, dyrektor Zarządzający firmy Envipol.

Rzeczywiście, konsensus ekspertów jest jednoznaczny – Gospodarka Obiegu Zamkniętego warta jest miliardy, a nawet jeszcze więcej. GOZ to obok pozytywnego wpływu na środowisko także wzrost PKB oraz szansa na stworzenie nowych miejsc pracy. Przemawiają za tym twarde dane ekonomiczne. Według International Resource Panel zrównoważone wykorzystanie surowców i energii oznacza dodatkowe 2 biliony dolarów w światowej gospodarce do 2050 roku. Natomiast Komisja Europejska szacuje, że gospodarka o obiegu zamkniętym już bezpośrednio stworzyła miejsca pracy dla blisko 4 milionów osób. Według amerykańskich badań recykling jednej tony odpadów stałych przynosi o 101 USD więcej wynagrodzenia niż wyrzucanie go na wysypisko.

Mamy wiele pozytywnych przykładów także w Polsce, czy bliżej nas w Zagłębiu Miedziowym. Wskażę tylko na działalność KGHM Metraco. Ta spółka już jest światowym liderem w obrocie złomem miedzianym. KGHM planuje zwiększyć w najbliższych latach udział złomu w produkcji miedzi elektrolitycznej. Metraco produkuje także wysokiej jakości kruszywa drogowe z żużla pozostającego po wytopie miedzi w hutach. KGHM inwestując w energię odnawialną, farmy fotowoltaiczne czy energię atomową w postaci małych reaktorów modułowych, chce zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne, ale także prowadzić jak najbardziej efektywną działalność gospodarczą poprzez obniżenie kosztów związanych pozyskiwaniem energii – wylicza Piotr Karwan, Wiceprezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź.

Aby na GOZ zarobić, efektywne gospodarowanie zasobami musi być uwzględnione we wszystkich procesach firmy, które związane są pośrednio lub bezpośrednio z wykorzystaniem surowców, materiałów, produktów i energii, zadbanie o ich wydajność, zapobieganie powstawaniu odpadów i ich redukcję oraz ograniczenie szkód dla środowiska. Wprowadzenie zasad GOZ w firmie wymaga systemowego podejścia do trzech obszarów projektowania i wdrażania:

1. GOZ-owych produktów/usług,

2. GOZ-owych procesów dot. organizacji i współpracy z partnerami zewnętrznymi,

3. GOZ-owych innowacyjnych modeli biznesowych.

Krytycznym etapem w cyklu życia produktu jest projektowanie. 80% wpływu produktu na środowisko zostaje ustalone na tym właśnie etapie.

Podstawowa zasada projektowania zgodnie z GOZ jest prosta: produkt powinien być bardziej przyjazny dla zasobów i środowiska niż poprzedni model. Tymczasem w dzisiejszym świecie wciąż większość rzeczy jest wytwarzana bez myślenia o ich długowieczności. Co gorsza, są one z góry przeznaczone do wyrzucania po kilku latach użytkowania przez przestarzałość planowaną, technologiczną lub stylową. Powiem krótko, nie da się tak dalej funkcjonować – ostrzega Jolanta Okońska Kubica, dyrektor Zarządzający firmy Envipol.

Ważnym czynnikiem mobilizującym firmy do prośrodowiskowych działań jest ocena i oczekiwania konsumentów. Dlatego Unia Europejska 1 kwietnia 2021 roku wprowadziła rozporządzenie dające klientom „prawo do naprawy”. Inaczej mówiąc, prawo nakłada na producentów obowiązek takiego projektowania urządzeń RTV i AGD, aby miały zaplanowane części wymienne i dały się naprawić przy użyciu powszechnie dostępnych narzędzi. To może spowodować rewolucję na rynku. Przywołajmy opinię Jeremiego Rifkina amerykańskiego ekonomisty, politologa, publicysty, założyciela i prezesa Foundation on Economic Trends (FOET).

„Zmiana paradygmatu z posiadania na używanie od lat świeci triumfy na rynku motoryzacyjnym. Wynajem długoterminowy aut czy leasing zrewolucjonizował floty biznesowe, dając nie tylko optymalizację podatkową organizacjom, ale też możliwość uzyskania innego poziomu usług serwisowych, wymiany modeli i zarządzania parkiem maszyn.” – twierdzi Jeremy Rifkin (za computerworld.pl ).

Zarabiać na naprawianiu? Czemu nie. Podobnie może jak motoryzacyjna funkcjonować branża IT czy każdy inny sektor. Jakie zatem są cechy idealnego produktu Gospodarki Obiegu Zamkniętego? Jolanta Okońska Kubica uważa, że powinien być:

 • kompostowalny,

• biodegradowalny,

• zaprojektowany do demontażu,

• o przedłużonej żywotności,

• podlegający recyklingowi,

• z zawartością recyklatu,

• ze zmniejszonym zużyciem energii,

• ze zmniejszonym zużyciem surowców/materiałów,

• ze zmniejszonym zużyciem wody,

• wielokrotnie użytkowany,

• z redukcją odpadów,

• surowiec odnawialny,

• energia odnawialna.

Oczywiście to nie oznacza, że dany produkt ma zawierać cały katalog cech. Będzie świetnie, jeśli będzie miał nawet jeden, dwa, trzy GOZowe atrybuty.

Myślicie, że GOZ to za dużo dla waszej firmy? Obawiacie się kosztów i konieczności całkowitej reorganizacji firmy? Macie rację, przeobrażenia mogą być trudne. Na szczęście możecie liczyć na pomoc fachowców i zewnętrzne środki. Envipol chętnie przeprowadzi Was przez arkana zmian, przygotuje audyt, podpowie, co trzeba zrobić, przygotuje plan działań, pomoże we wdrażaniu rozwiązań. Wsparcie i współpracę proponują także eksperci Bureau Veritas. Specjalistą w pozyskiwaniu pieniędzy na biznesowe projekty jest firma Stratego.

Unia Europejska nie tylko wymaga, ale i zapewnia fundusze na dostosowanie firmy do modelu GOZ. Na przykład zgodnym z Taksonomią, czyli nowym prawem UE określającym, jakie inwestycje są przyjazne środowisku, czy programem „Fundusze europejskie dla nowoczesnej gospodarki 2021-2027”. Nasza firma doradzi najlepsze dla Was rozwiązania zarówno w ramach funduszy unijnych, jak i krajowych źródła wsparcia. Zapewniamy pełną obsługę na każdym z etapów: przygotowania wniosku o wsparcie, rozliczenia uzyskanego dofinansowania oraz w trakcie kontroli prowadzonych przez instytucje – deklaruje Rafał Tenerowicz, ekspert Stratego Sp. z o.o.

Do tematu Gospodarki Obiegu Zamkniętego z pewnością będziemy powracać.